III AUa 987/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Lublinie z 2018-05-23

Sygn. akt III AUa 987/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 maja 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Małgorzata Pasek

Sędziowie:

SO del. do SA Jacek Chaciński (spr.)

SA Małgorzata Rokicka-Radoniewicz

Protokolant: p.o. protokolanta sądowego Sylwia Zawadzka

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2018 r. w Lublinie

sprawy A. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji A. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach

z dnia 27 września 2017 r. sygn. akt IV U 290/17

I.  oddala apelację;

II.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Siedlcach na rzecz adwokata E. R. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych powiększoną o należny podatek od towarów i usług tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Jacek Chaciński Małgorzata Pasek Małgorzata Rokicka-Radoniewicz

Sygn. akt III AUa 987/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 września 2017 r. Sąd Okręgowy w Siedlcach oddalił odwołanie A. S. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmawiającej wnioskodawcy prawa do emerytury. Przyznał z sum budżetowych Skarbu państwa na rzecz adwokat E. R. kwotę 110,70 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonemu z urzędu.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych

Ubezpieczony A. S. ur. (...), w dniu 31 stycznia 2017 r. wystąpił do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o ustalenie prawa do emerytury. Na podstawie przedłożonych do wniosku dokumentów organ rentowy ustalił, że na dzień 1 stycznia 1999r. A. S. udowodnił staż ubezpieczeniowy w wymiarze 25 lat, 6 miesięcy i 4 dni, z czego okresy składkowe wynoszą 25 lat i 19 dni, a okresy nieskładkowe 5 miesięcy i 15 dni. Ponadto organ rentowy stwierdził, że ubezpieczony udowodnił staż pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 6 lat, 2 miesięcy i 1 dnia zaliczając do pracy w warunkach szczególnych okres zatrudnienia od 5 czerwca 1984 r. do 31 sierpnia 1990 r. w Przedsiębiorstwie Handlowo-Produkcyjnym (...) (z wyłączeniem okresów przebywania na urlopach bezpłatnych). Do stażu pracy w warunkach szczególnych nie zostały natomiast zaliczone okresy pracy w Zakładzie (...) od 12 maja 1991 r. do 30 września 1993 r. oraz w Zakładzie (...) sp. z o. o. od 1 października 1993 r. do 31 marca 1996 r. ponieważ wskazany rodzaj wykonywanej pracy jest niezgodny z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.

Z uwagi na brak wymaganych ustawą 15 lat pracy w warunkach szczególnych, decyzją z 22 lutego 2017 r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu przyznania emerytury.

Ubezpieczony A. S. z dniem 16 września 1974 r. został zatrudniony w Gminnej Spółdzielni w H. na stanowisku masarza. Pracę w GS w H. ubezpieczony kontynuował do 6 marca 1984 r. W tym czasie A. S. wykonywał zadania polegające na obsłudze procesu wędzenia oraz parzenia wyrobów mięsnych. W tym celu zajmował się utrzymaniem odpowiedniej temperatury w wędzarce oraz w kotłach parzennych, które znajdowały się na hali produkcyjnej, w jednym pomieszczeniu. Powyższe odbywało się poprzez dokładanie drewna do paleniska w wędzarni oraz dostarczanie węgla do kotłów parzennych, których pojemność wynosiła co najmniej od 200 do 250 litrów. A. S. miał za zadanie napuścić wodę do kotłów oraz przywieźć węgiel i drewno. Oprócz powyższego ubezpieczony zajmował się wnoszeniem i wynoszeniem na kijach wędlin do wędzarni, a następnie ich sparzaniem oraz gotowaniem głowizny w parzalnikach. A. S. musiał co ok. 15 minut zaglądać do wędzarni i sprawdzić, czy wędzone produkty nie przypalają się.

Produkowane wędliny były częściowo podsuszane na ognisku, co polegało na zasypywaniu trociną i przekładaniu wędlin wyżej tak, by zmianie uległa cyrkulacja powietrza. W razie potrzeby ubezpieczony pomagał również w przenoszeniu tusz zwierzęcych. Podczas powyższego zatrudnienia, w okresie od (...) do(...) ubezpieczony odbywał zasadniczą służbę wojskową.

Z dniem 12 maja 1991 r. A. S. został zatrudniony w(...)w D. na stanowisku pracownika produkcji. Ubezpieczony pozostawał w zatrudnieniu u wyżej wymienionego pracodawcy do 30 września 1993 r.

Z dniem 1 października 1993 r. A. S. podjął zatrudnienie w (...) sp. z o. o. Zakłady (...) w D. na stanowisku pracownika produkcji

W obydwu przywołanych zakładach praca ubezpieczonego polegała na wędzeniu i parzeniu wyrobów mięsnych, przy czym w pierwszym z nich wędzarnia i parzalnia były połączone, a w drugim oddzielone. A. S. wprowadzał do wędzarni oraz wyprowadzał z niej wózki z wędlinami, a w międzyczasie obsługiwał palniki gazowe zasilające kotły gazowe. A. S. miał za zadanie pilnować i regulować odpowiedni poziom temperatury. W wędzarni utrzymywała się temperatura na poziome ok. 40 stopni Celsjusza. Wędzarnia i parzalnia były ogrzewane gazem (zeznania ubezpieczonego k. 40-40v oraz świadka W. C. (1)).

Ubezpieczony jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego i złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa.

W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie A. S. nie jest zasadne i podlega oddaleniu.

Sąd wskazał, że zgodnie z art.184 ust. 1 i 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego przewidzianego w art.32, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, tj. w dniu 1 stycznia 1999r. osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn oraz osiągnęli okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art.27 ustawy, a także nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. W myśl przywołanego wyżej art. 32 ust.1 i 4 ustawy pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przysługuje emerytura w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn, a w myśl przywołanego wyżej art.27 ustawy wymagany okres składkowy i nieskładkowy wynosi co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Zgodnie z §4 ust.1 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz.43 ze zm.) pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A załącznika do rozporządzenia, nabywa prawo do emerytury w w/w wieku, jeżeli ma wymagany okres zatrudnienia (co najmniej 25 lat mężczyzna), w tym co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

W ocenie Sądu, A. S. nie wykazał, by do dnia 1 stycznia 1999 r. legitymował się 15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych. W pierwszej kolejności Sąd stwierdza, iż praca ubezpieczonego w GS w H. świadczona w okresie od 16 września 1974 r. do 6 marca 1984 r. nie stanowi jednego z rodzajów zatrudnienia wymienionego w wykazie A stanowiącym załącznik do powołanego wyżej rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r., które byłoby wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Zdaniem Sądu pracy ubezpieczonego jako wędzarza nie można zakwalifikować jako pracy w warunkach szczególnych wymienionej w wykazie A, dziale XIV, poz. 1 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. – prace nie zautomatyzowane palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego. Z zeznań świadków W. C. (2) i H. M. (1) wynika bowiem, iż ubezpieczonemu przypisano szereg obowiązków i nie wszystkie wpisywały się w pojęcie palacza kotów wodnych do sparzania wędlin. A. S. musiał przywieźć w pobliże wędzarni i kotłów parowych drewno oraz węgiel. Przygotowywał również kotły do procesów parzenia, tj. nalewał do nich wodę. Oprócz tego zajmował się wkładaniem i wyjmowaniem wędlin z wędzarni, pilnowaniem stanu wędlin, wkładaniem ich następnie do parzalników, pilnowaniem temperatury wody i czasu parzenia, ponadto gdy zachodziła potrzeba ubezpieczony również na rozbiorze nosił półtusze. Zespół tych czynności nie stanowi zatem wyłącznych obowiązków związanych z pracą palacza lub rusztowego kotłów parowych czy wodnych typu przemysłowego, a tym samym nie pozwala na przyjęcie, by praca palacza lub rusztowego była świadczona przez 8 godzin dziennie. Głównym celem pracy ubezpieczonego było bowiem wędzenie oraz parzenie wędlin, zaś palenie w wędzarni czy pod kotłami parzennym stanowiło środek do celu, jakim była omawiana obróbka wyrobów mięsnych. Nie można również pomijać okoliczności podanych przez wyżej wymienionych świadków H. M. (2), W. C. (2) oraz H. M. (1), z których wynika, iż w razie potrzeby ubezpieczony pomagał przy przenoszeniu tusz zwierzęcych. Sąd podniósł, że opisanej pracy A. S. nie można również zakwalifikować jako wymienionej w wykazie A dziale XIV poz. 11 załącznika do w/w rozporządzenia (prace w suszarniach z zastosowaniem podgrzewania, jeżeli temperatura powietrza w tych suszarniach przekracza (...)). Nie można bowiem przyjąć, iż ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy świadczył taką pracę lub by praca ta wespół z pracą palacza lub rusztowego kotłów typu przemysłowego pełniona była stale w pełnym wymiarze. W ocenie Sądu nie można uznać, aby praca przy obsłudze wędzarni była pracą w suszarni. Na marginesie zaznaczyć należy, iż z przywołanych wyżej środków dowodowych nie wynika również, by praca ubezpieczonego stanowiła prace wykonywane bezpośrednio przy uboju zwierząt (wykaz A dział X poz. 8). Ubezpieczony nie podawał, by pracował przy uboju zwierząt. Okoliczność tę wykluczyła również świadek W. C. (2), która wskazywała, iż A. S. nie brał udziału w uboju zwierząt, mógł jedynie pomagać przy przenoszeniu tusz.

Sad uznał, że nie można również zaliczyć jako pracy w warunkach szczególnych zatrudnienia ubezpieczonego w (...)w D. oraz w Zakładzie (...) sp. z o. o. Z zeznań świadka W. C. (1), wynika bowiem, iż pracy ubezpieczonego w tych zakładach nie można uznać za pracę palacza, gdyż wędzarnia i kotły przeznaczone do parzenia wędlin były zasilane systemem gazowym. Okoliczność tę potwierdził ubezpieczony. Twierdzenia te, w ocenie Sądu zasługują na wiarę i nie pozwalają na przyjęcie, by A. S. świadczył pracę palacza w rozumieniu wykazu A, działu XIV poz. 1 przywoływanego wcześniej rozporządzenia. Tym samym nie są zasadne twierdzenia wyrażone w przedłożonych przez ubezpieczonego świadectwach wykonywania pracy w warunkach szczególnych z dnia 3 lutego 2015 r. W dokumentach tych stwierdzono bowiem, iż ubezpieczony jako pracownik produkcji- kotłowy- wędzarz wykonywał pracę wymienione w wykazie A dziale XIV poz. 1 i 11.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uznał, że odwołanie ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonemu z urzędu Sad orzekł na podstawie § 15 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 r. poz. 1714), powiększonej o należny podatek od towarów i usług.

Z wyrokiem tym nie zgodził się pełnomocnik wnioskodawcy. Wniósł apelację. Zaskarżył wyrok zarzucając:

- naruszenie przepisów postępowania poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów określonej treścią art.233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegających na nieuwzględnieniu charakteru pracy ubezpieczonego w GS w H. jako pracy wykonywanej w warunkach określonych w wykazie A Dziale XIV poz. 1 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. mimo spójnych i wzajemnie uzupełniających się zeznań świadków W. C. (2) i H. M. (1),

- naruszenie prawa materialnego t.j. art.32 w zw. z art.184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez bezpodstawne uznanie, że ubezpieczony nie wykazał wykonywania pracy w warunkach szczególnych przez okres co najmniej 15 lat.

Mając na względzie te zarzuty pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie mu prawa do emerytury, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto wniósł o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego oświadczając, że nie zostały uiszczone w całości ani w części.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje

Apelacja jest bezzasadna.

Na wstępie należy wskazać, że brak jest podstaw do uwzględnienia wniosku apelującego o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Nie doszło bowiem w niniejszej sprawie do nierozpoznania istoty sprawy (art. 386 § 4 k.p.c.). Przez zawarte w wymienionej normie prawnej sformułowanie należy przede wszystkim rozumieć niezbadanie podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia. Taka sytuacja w sprawie nie występuje. Nie zachodzi również konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Sąd Apelacyjny dokonując instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku uznał, że Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, zaś zaprezentowany w uzasadnieniu wyroku tok rozumowania odnoszący się do oceny dowodów jest spójny i logiczny.

Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 15 maja 2007 roku w sprawie V CSK 37/07 (wyrok SN z dnia 15 maja 2007 roku, sygn. akt V CSK 37/07, Lex nr 442585), surowsze wymagania odnośnie do oceny zgromadzonego materiału i czynienia ustaleń na potrzeby wydania orzeczenia ciążą na Sądzie odwoławczym wówczas, gdy odmiennie ustala on stan faktyczny w sprawie niż to uczynił Sąd I instancji. Inaczej jest natomiast wtedy, gdy orzeczenie wydane na skutek apelacji zmierza do jej oddalenia, a tym samym utrzymuje w mocy ustalenia poczynione przez Sąd I instancji. W konsekwencji powyższego Sąd orzekający co do zasady podziela dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne zatem nie zachodzi potrzeba ich szczegółowego powtarzania (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 roku, II UKN 61/97 – OSNAP 1998 nr 9, poz. 104 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 1999 roku, I PKN 521/98 – OSNAP 2000, nr 4, poz. 143).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji dokonał oceny zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów określonej w treści art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd ten, w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważył materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odniósł je do pozostałego materiału dowodowego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; Kodeks Postępowania Cywilnego. Komentarz, T. Ereciński (red.), Lexis Nexis 2007, str. 552 i nast.).

Odnosząc się do zarzutów braku wszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego oraz błędu w ustaleniach faktycznych, Sąd Apelacyjny stwierdził brak podstaw do uwzględnienia tych zarzutów. Zarzuty powoda sformułowane w środku odwoławczym ocenić należy, jako dowolną, nie popartą żadnymi dowodami polemikę z prawidłowymi, acz niekorzystnymi dla apelującego, ustaleniami faktycznymi Sądu Okręgowego, opartymi o wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego.

Z zeznań świadków i wnioskodawcy wynika jednoznacznie, że wykonywał on zadania polegające na obsłudze procesu wędzenia oraz parzenia wyrobów mięsnych. Poza utrzymaniem odpowiedniej temperatury w wędzarce oraz w kotłach parzennych, wnioskodawca zajmował się napuszczaniem wody do kotłów, wynoszeniem i wnoszeniem na kijach wędlin ich sparzaniem oraz gotowaniem głowizny. Zajmował się także podsuszaniem wędlin oraz przenoszeniem tusz zwierzęcych. Jest zatem oczywistym, że nie świadczył stale i w pełnym wymiarze pracy palacza kotłów typu przemysłowego.

Sąd I instancji trafnie przyjął zatem, że pracy wnioskodawcy nie można zakwalifikować jako pracy w warunkach szczególnych wymienionej w wykazie A, dziale XIV, poz. 1 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. – prace nie zautomatyzowane palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego.

Trafnie również Sąd I instancji przyjął, że praca w wędzarni nie może być kwalifikowana jako praca w suszarni w rozumieniu Wykazu A działu XIV poz.11. Suszarnia i wędzarnia to bowiem dwa różne, odmienne od siebie miejsca pracy, w których panują róże warunki pracy (tak również SN w wyroku z 25 marca 2014 r. sygn. akt II UK335/13). Nadto jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy wnioskodawca wykonywał szereg innych czynności poza obsługą kotłów i podsuszaniem wędlin.

W tym stanie rzeczy stwierdzić należy, że Sąd I instancji nie naruszył prawa materialnego t.j. art.184 i 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Mając na względzie powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 k.p.c. orzekł jak w sentencji. Orzeczenie o kosztach zastępstwa adwokackiego zostało oparte o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Sidor
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Pasek,  Małgorzata Rokicka-Radoniewicz ,  do SA Jacek Chaciński
Data wytworzenia informacji: