Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 972/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Lublinie z 2018-05-23

Sygn. akt III AUa 972/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 maja 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Małgorzata Pasek

Sędziowie:

SO del. do SA Jacek Chaciński

SA Małgorzata Rokicka-Radoniewicz (spr.)

Protokolant: p.o. protokolanta sądowego Sylwia Zawadzka

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2018 r. w Lublinie

sprawy C. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w R.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji C. P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Radomiu

z dnia 2 października 2017 r. sygn. akt VI U 297/17

oddala apelację.

Jacek Chaciński Małgorzata Pasek Małgorzata Rokicka-Radoniewicz

Sygn. akt III AUa 972/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 lutego 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. odmówił C. P. przyznania prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z uwagi na to, że wnioskodawca nie udowodnił na dzień 1 stycznia 1999 r. co najmniej 25 lat pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył C. P., domagając się przyznania prawa do emerytury oraz zasądzenia na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Pismem procesowym z dnia 19 września 2017 r. C. P. dodatkowo wniósł o uwzględnienie przy ustalaniu prawa do emerytury okresu pracy w gospodarstwie rolnym o pow. (...)ha położonym w W., należącym do jego ciotki A. S., od daty rozwiązania umowy o pracę w (...) K. do daty zarejestrowania działalności gospodarczej, tj. od lipca 1992 r. do 2 stycznia 1993 r.

Wyrokiem z dnia 2 października 2017 r. Sąd Okręgowy w Radomiu oddalił odwołanie.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

C. P., ur. (...), w dniu 15 grudnia 2016 r. złożył w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddziale w R. wniosek o przyznanie prawa do emerytury. W następstwie wniosku organ rentowy wydał skarżoną decyzję. Organ przyjął za udowodniony ogólny staż ubezpieczenia w wymiarze 22 lat, 7 miesięcy i 23 dni, w tym 20 lat, 9 miesięcy i 20 dni okresów składkowych, 2 miesiące i 6 dni okresów nieskładkowych, 1 rok, 7 miesięcy i 27 dni okresów uzupełniających oraz 15 lat, 4 miesiące i 22 dni pracy w szczególnych warunkach. Zakład nie uwzględnił okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 12 listopada 1972 r. do 8 października 1974 r., ponieważ w tym czasie wnioskodawca uczęszczał do szkoły ponadpodstawowej oddalonej od miejsca zamieszkania około 38 km, w związku z powyższym w tym okresie jedynie pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym.

Nie uwzględniono także okresów: od (...) do (...) – okres nieświadczenia pracy po odbyciu służby wojskowej, od 1 kwietnia 1993 r. do 30 maja 1993 r. i od 1 października 1993 r. do 28 lutego 1994 r. – okresy wyłączenia z ubezpieczenia społecznego przy prowadzeniu działalności gospodarczej.

Od (...) do chwili obecnej C. P. zameldowany jest w miejscowości (...) gmina P.. Był najmłodszy spośród trojga rodzeństwa. S. P. – ojciec wnioskodawcy figurował w ewidencji gruntów wsi W. gm. P. sporządzonym 28 stycznia 1972 roku, pod pozycją rejestrową 93 jako władający gruntami o pow. (...)oraz pod pozycją rejestrową (...) od 1973 roku jako władający gruntami o pow. (...). C. P. po ukończeniu szkoły podstawowej, w okresie od 1 września 1971 r. do 30 sierpnia 1974 r. uczęszczał do (...) Szkoły (...) w R., oddalonej od miejsca zamieszkania około 38 km. W tym okresie nie mieszkał w internacie. Do szkoły dojeżdżał codziennie autobusem i pociągiem. Autobus z miejsca zamieszkania wnioskodawcy odjeżdżał o godz. 5.4 i dojeżdżał do P., skąd o 6.05 wnioskodawca odjeżdżał pociągiem do R. - na miejscu był o godz. 6.45. Do domu wracał pociągiem który odjeżdżał o godz. 14.00, w P. przesiadał się w autobus o godz. 14.40 i w domu był na godzinę 15.00. Jeśli zajęcia kończyły się o 14-tej to w domu był około godz. 16-tej. Zajęcia odbywały się 6 dni w tygodniu, 3 dni w szkole w godzinach od 8.00 do 14.00 i 3 dni praktyk w (...) R. Towarowy w godzinach od 7.15 do 13.45. W okresie uczęszczania przez wnioskodawcę do szkoły zawodowej jego siostra studiowała w L., a brat w K.. Rodzice pracowali tylko w gospodarstwie rolnym.

W gospodarstwie hodowano 4 krowy, 10 świń, konia,
10 owiec, 30 kur, 10 gęsi i króliki. Uprawiano zboże, buraki i ziemniaki. W okresie zimowym, tj. od października do kwietnia, C. P. zajmował się karmieniem i pojeniem zwierząt, co drugi dzień ciął sieczkę, przygotowywał parnik, wrzucał ziemniaki do kotła, dosypywał plewy i zboże, tłukł je, a następnie roznosił z ojcem wiadrami do obory, ścielił w oborze słomą pomieszczenia dla zwierząt. Raz czy dwa w tygodniu jeździł z ojcem do młyna, aby przemielić zboże na ospę, raz w tygodniu razem z ojcem młócił zboże.
Łącznie w tym okresie pracował około 2-3 godzin dziennie. W czasie wiosenno-letnim, tj. od maja do września pracował w gospodarstwie około 5 godzin dziennie, zaś w wakacje wnioskodawca pracował nawet po 8 godzin dziennie. Rozrzucał obornik na polu, sadził ziemniaki, plewił z matką buraki, orał, bronował, sprężynował, kosił trawę i zbierał ją po wysuszeniu. W czasie żniw kosił zboże kosą, gospodarstwo nie było bowiem zmechanizowane.

W dniu 9 października 1974 r. C. P. podjął zatrudnienie
w Przedsiębiorstwie Państwowej (...) w K. jako mechanik napraw pojazdów samochodowych. W (...) zatrudniony był do dnia 30 czerwca 1992 r.

W okresie od 1 lipca 1992 r. do 2 stycznia 1993 r. C. P. użytkował ziemię położoną we wsi W., należącą do jego ciotki A. S.. Wnioskodawca w sierpniu zbierał zboże, potem orał ziemię, we wrześniu siał zboże, a w październiku robił opryski. W tym czasie nie były odprowadzane od wnioskodawcy żadne składki na ubezpieczenie społeczne rolników.

Od 2 stycznia 1993 r. C. P. rozpoczął prowadzenie własnej działalności gospodarczej – transport i sprzedaż węgla.

Umową darowizny z dnia 24 września 1996 r. A. S. darowała swojemu siostrzeńcowi C. P. nieruchomość rolną położoną we wsi W., gminie P., składającą się z działek oznaczonych numerami: (...),(...), (...), (...), (...) i (...) o łącznej pow. (...)ha.

C. P. podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników od 5 maja 1997 r.

W związku z tym, że wnioskodawca urodził się po 31 grudnia 1948 r., spór dotyczył kwestii, czy spełnia przesłanki przyznania mu emerytury na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2017.1383), czyli czy nabył prawo do wcześniejszej emerytury dla pracowników pracujących w warunkach szczególnych.

Poza sporem w niniejszej sprawie pozostawało, że wnioskodawca w dniu (...)osiągnął wiek emerytalny, udowodnił 15 lat, 4 miesiące, 22 dni pracy w warunkach szczególnych oraz fakt, że nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego.

Okolicznością sporną było natomiast, czy udowodnił okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze co najmniej 25 lat, w szczególności czy należy uwzględnić mu okresy pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 12 listopada 1972 r. do 8 października 1974 r. oraz w gospodarstwie rolnym rodziców i ciotki A. S. od 1 lipca 1992 r. do 1 stycznia 1993 r.

Możliwość doliczenia do stażu ubezpieczeniowego okresów pracy w gospodarstwie rolnym przewiduje art. 10 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w myśl którego przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również jak okresy składkowe: okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki; przypadające przed dniem 1 lipca 1977 r. okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego po ukończeniu
16 roku życia oraz przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

Oznacza to, że okresy te traktuje się jako okresy składkowe, o ile w czasie podlegania zaopatrzeniu emerytalnemu rolników, tj. od dnia 1 stycznia 1978 r. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2003 r., II UK 51/02, OSNPUSiSP 2004/7/127), a potem ubezpieczeniu społecznemu rolników (tj. od dnia 1 stycznia 1983 r.) ubezpieczony opłacał składki na to ubezpieczenie albo mając ukończone 16 lat prowadził gospodarstwo rolne (tj. był rolnikiem przed dniem 1 lipca 1977 r.) lub pracował (tj. miał inny status niż rolnik przed dniem
1 stycznia 1983 r., bo od tej daty rolnicy mieli obowiązek opłacania składek również za domowników) w gospodarstwie rolnym.

W judykaturze utrwalony jest pogląd, że osoba, która ubiega się o zaliczenie do stażu ubezpieczeniowego okresu pracy w gospodarstwie rolnym, winna spełniać kryteria domownika z art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jednolity Dz. U. z 2016 roku, poz. 277). Domownikiem jest zaś osoba bliska rolnikowi, która ukończyła 16 lat, pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa albo w bliskim sąsiedztwie oraz stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy. Nadto osoba taka winna wykonywać pracę w gospodarstwie rolnym w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy pracowników, tj. minimum 4 godziny dziennie.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci zeznań wnioskodawcy, jak i przesłuchanych w sprawie świadków: K. S. i T. J. pozwolił Sądowi Okręgowemu na przyjęcie, że skarżący w spornym okresie pracował w gospodarstwie rolnym rodziców ponad 4 godziny dziennie jedynie w okresach wiosenno-letnich, tj. od dnia 1 maja 1973 r. do dnia 30 września 1973 r. oraz od dnia 1 maja 1974 r. do dnia
8 października 1974 r. (tj. do momentu podjęcia pierwszego zatrudnienia). W tych okresach wnioskodawca wykonywał prace przy żniwach, rozrzucał obornik na polu, sadził ziemniaki, plewił z matką buraki, orał, bronował, sprężynował, kosił trawę i zbierał ją po wysuszeniu. Okoliczności te zostały potwierdzone przez wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków.

Odnoście pozostałego spornego okresu w ocenie Sądu Okręgowego wnioskodawca nie był w stanie stale pracować w gospodarstwie rolnym w wymiarze czasu przekraczającym połowę pełnego wymiaru czasu pracy, jednocześnie pokonując codziennie drogę do i ze szkoły, oddalonej od miejsca jego zamieszkania o około 38 km.

Jak wynika bowiem z zeznań samego wnioskodawcy, z domu wyjeżdżał on o godzinie 5.45, a wracał o godzinie 15.00 lub 16.00. Z zeznań świadka K. S. (sąsiada wnioskodawcy) wynika, że wnioskodawca przed wyjazdem do szkoły nie miał czasu pracować w gospodarstwie, a po powrocie ze szkoły pracował co najmniej 2 godziny. Świadek T. J. (sąsiad
i kolega ze szkoły wnioskodawcy) wskazał natomiast, że C. P. pracował w zimie 2-3 godziny. W okresie tym nie było w gospodarstwie również tyle pracy, co w okresie wiosenno-letnim. Nie ulega wątpliwości, że w tym czasie C. P. pomagał w gospodarstwie, zajmował się karmieniem i pojeniem zwierząt, co drugi dzień ciął sieczkę, ścielił w oborze słomą pomieszczenia dla zwierząt, raz czy dwa w tygodniu jeździł z ojcem do młyna, aby przemielić zboże na ospę, raz w tygodniu razem z ojcem młócił zboże.
Praca ta nie zajmowała mu jednak ponad 4 godziny dziennie, co sam wnioskodawca ostatecznie potwierdził wskazując, że pracował w /w okresie 2-3 godziny dziennie.

Sąd Okręgowy wskazał, że w art. 10 ust. 1 w/w ustawy chodzi nie o okresy jakiejkolwiek pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, a jedynie stałą pracę o istotnym znaczeniu dla prowadzonej działalności rolniczej w gospodarstwie rolnym, w którym osoba zamieszkuje lub ma możliwość codziennego wykonywania prac związanych z prowadzoną działalnością rolniczą. Doraźna pomoc w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, zwyczajowo wymaganych od dzieci jako członków rodziny rolnika, nie stanowi stałej pracy w gospodarstwie rolnym zaliczanej do stażu ubezpieczeniowego. Pomoc w pracach przy prowadzeniu gospodarstwa rolnego przez dziecko uczęszczające do szkoły ponadpodstawowej nie jest pracą w gospodarstwie rolnym i ma jedynie charakter pomocy rodzinnej, wypełniającej dyspozycję art. 91 § 2 kro. Praca wnioskodawcy nie miała charakteru stałej, a jedynie, jak wyżej zaznaczono, była pomocą w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, zwyczajowo wymaganych od dziecka, będącego członkiem wspólnoty rodzinnej i jako taka nie stanowi podstawy do uwzględnienia jej do stażu ubezpieczeniowego. Dopuszczalność uwzględnienia przypadających przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresów pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia odnosi się do okresów pracy w rolnictwie w typowym codziennym rozmiarze koniecznym do prowadzenia gospodarstwa rolnego, która wymagała stałego wykonywania lub pozostawania w gotowości do świadczenia normalnych obowiązków rolnych przynajmniej w wymiarze połowy czasu pracy obowiązującego pracowników. Dojazdy, zajęcia lekcyjne i nauka własna w ramach uczęszczania do (...) Szkoły (...) w okresie jesienno-zimowym wykluczały taki charakter pracy. Do stażu emerytalnego uwzględnia się bowiem nie okresy jakiejkolwiek pracy rolniczej, a jedynie stałą pracę o istotnym znaczeniu dla prowadzonej działalności rolniczej w gospodarstwie rolnym, w którym osoba zainteresowana (domownik) zamieszkuje lub ma możliwość codziennego wykonywania w nim prac związanych z prowadzoną działalnością rolniczą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2000 r., II UKN 535/99, OSNP 2001/21/650).

Z powyższych względów początkowe zeznania wnioskodawcy nieznajdujące oparcia w zeznaniach świadków Sąd uznał za niewiarygodne. Wnioskodawca wskazywał początkowo, że w okresie od października do maja w gospodarstwie pracował codziennie ponad 4 godziny, jednakże ostatecznie przyznał, że pracował 2-3 godziny dziennie.

Sąd podkreślił, że nie neguje tego, że w spornym okresie wnioskodawca wykonywał szereg prac związanych z prowadzonym przez jego rodziców gospodarstwem rolnym, zarówno w obejściu, jak i przy pracach polowych po powrocie ze szkoły, uczestniczył sezonowo w pracach przy żniwach, wykopkach i młóceniu.

Zaliczony przez Sąd Okręgowy do stażu ubezpieczeniowego okres od dnia 1 maja 1973 r. do dnia 30 września 1973 r. oraz od dnia 1 maja 1974 r. do dnia 8 października 1974 r. wyniósł zatem jedynie 1 rok i 8 dni.

W ocenie Sądu Okręgowego zaliczeniu do ogólnego stażu nie podlegał również okres od 1 lipca 1992 r. do 1 stycznia 1993 r.

Sąd nie kwestionował tego, że w tym czasie wnioskodawca użytkował ziemię należącą do jego ciotki A. S., niemniej jednak w tym czasie zastosowanie miała już inna przesłanka art. 10 ust. 1 ustawy emerytalnej, mianowicie dotycząca uwzględnienia jak okresy składkowe: okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki. Jak zeznał sam wnioskodawca, składki KRUS i podatki zaczął opłacać dopiero od momentu podpisania aktu notarialnego, mocą którego ciotka darowała mu ziemię, co potwierdza również zaświadczenie KRUS, czyli od 5 maja 1997 r. Niemniej jednak okres ten (6 miesięcy) nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, bowiem nawet po doliczeniu go i okresu wyżej uwzględnionego przez Sąd, nieudowodniony został okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze co najmniej 25 lat.

W związku z powyższym Sąd mając na uwadze w/w okoliczności oraz w/w zaświadczenie z KRUS, nie uwzględnił wniosku pełnomocnika wnioskodawcy co do przeprowadzenia na tę okoliczność dowodu z zeznań świadków.

Ogólny staż ubezpieczenia wnioskodawcy wyniósł 23 lata, 7 miesięcy i 23 dni. Nie zostały zatem spełnione wszystkie, konieczne przesłanki, określone w art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy oddalił odwołanie.

Apelację od powyższego wyroku złożył C. P..

Zarzucił:

1/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego zebranego w sprawie oraz błędne ustalenie stanu faktycznego przyjętego za podstawę rozstrzygnięcia przejawiające się w przyjęciu, że do zaliczenia stażu okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców winien być zaliczony okres wiosenno -letni od dnia 1 maja 1973 r. do 30 września 1973 r. oraz od dnia 1 maja 1974 r. do dnia 8 października 1974 r., podczas gdy do stażu pracy winien być zaliczony cały okres sporny pracy w gospodarstwie rolnym rodziców;

2/ naruszenie art. 477 14 § 1 k.p.c. poprzez rozpoznanie sprawy w zakresie nieobjętym treścią zaskarżonej decyzji, czyli rozpoznania sprawy ponad przedmiot zakreślony zaskarżoną decyzją organu rentowego wbrew temu, że przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzją organu rentowego od które wniesiono odwołanie;

3/ naruszenie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez błędną jego wykładnię i w konsekwencji uznanie, że przesłanka pracy w gospodarstwie rolnym rodziców po ukończeniu 16 roku życia w okresie zimowym od 12 listopada 1972 r. do października 1974 r. nie została spełniona.

Wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego z dnia 21 lutego 2017 r. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania bezpośrednio temu organowi rentowemu oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji podniósł, że dla uznania pracy w gospodarstwie rolnym jako okresu uzupełniającego ma znaczenie stałość wykonywania pracy w gospodarstwie i dyspozycyjność do podjęcia pracy rolniczej, z czym wiąże się wymóg zamieszkiwania przynajmniej w pobliżu tego gospodarstwa rolnego. Skarżący spełniał te warunki. Sąd Okręgowy popadł, w ocenie skarżącego, w sprzeczność zaliczając okres pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w miesiącach wiosenno-letnich i pomijając jesienno-zimowy okres pracy skarżącego w tym gospodarstwie. Ponadto Sąd I instancji w sposób nieuprawniony dokonał oceny okresu pracy w gospodarstwie rolnym ciotki skarżącego A. S. jako okresu niepodlegającego zaliczeniu do stażu ubezpieczeniowego. Powyższy okres nie był przedmiotem oceny organu rentowego, gdyż wniosek o zaliczenie tego okresu do stażu ubezpieczeniowego skarżący złożył dopiero na etapie postępowania sądowego.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wnosił o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie przedstawiając logiczną argumentację prawną. Ustalenia sądu I instancji i wyprowadzone na ich podstawie wnioski Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za własne. Sprawia to, że nie zachodzi potrzeba powtarzania szczegółowych ustaleń faktycznych oraz dokonanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku interpretacji przepisów prawa mających zastosowanie w niniejszej sprawie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 1997 r., sygn. II UKN 61/97 - OSNAP 1998 r., nr 3, poz. 104; wyrok Sądu Najwyższego z 8 października 1998 r., sygn. II CKN 923/97 - OSNC 1999 r., z. 3, poz. 60; wyrok Sądu Najwyższego z 12 stycznia 1999 r., sygn. I PKN 21/98 - OSNAP 2000, nr 4, poz. 143).

Odnosząc się bezpośrednio do zarzutów apelacji należy stwierdzić ich bezzasadność.

Nietrafnie podniósł skarżący, jakoby Sąd I instancji wykroczył poza przedmiot zaskarżonej decyzji orzekając w zakresie nieobjętym jej treścią. Przypomnieć należy, że zaskarżoną decyzją organ rentowy odmówił C. P. przyznania prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z uwagi na niewykazanie co najmniej 25 lat stażu ubezpieczeniowego.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się więc do ustalenia, czy C. P. legitymuje się wymaganym 25-letnim okresem składkowym i nieskładkowym, gdyż w świetle art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest to jeden z warunków do przyznania prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym. Okoliczność, że wnioskodawca dopiero w postępowaniu sądowym wnioskował o zaliczenie do stażu ubezpieczeniowego okresu od 1 lipca 1992 r. do 1 stycznia 1993 r., nie oznacza, że sąd powinien był powstrzymać się od oceny wskazanego okresu pod kątem możliwości zaliczenia go do stażu ubezpieczeniowego. Przeciwnie, rozpoznając istotę sprawy, tj. badając czy wnioskodawca jest uprawniony do emerytury, sąd miał obowiązek zbadania, czy spełniona została przesłanka 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Zauważyć przy tym należy, że jedynie po łącznym uwzględnieniu okresu pracy skarżącego w gospodarstwie rolnym rodziców w całości (1 rok, 10 miesięcy i 25 dni) oraz okresu pracy w gospodarstwie ciotki (6 miesięcy), skarżący wykazałby co najmniej 25 lat stażu ubezpieczeniowego.

Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że okres pracy od 1 lipca 1992 r. do 1 stycznia 1993 r. nie może zostać uwzględniony do stażu ubezpieczeniowego z uwagi na nieopłacanie składek w tym okresie za wnioskodawcę, pomimo istnienia takiego obowiązku.

Sąd I instancji zasadnie uwzględnił wnioskodawcy okres pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 1 maja 1973 r. do 30 września 1973 r. oraz od 1 maja 1974 r. do 8 października 1974 r. W tym bowiem czasie intensywnych prac polowych wnioskodawca wykonywał prace w gospodarstwie rolnym rodziców ponad 4 godziny dziennie.

Argumentacja skarżącego zaprezentowana w apelacji zmierzająca do wykazania, że skarżący pracował w gospodarstwie rolnym rodziców także w pozostałym czasie, jest zupełnie niezasadna. W ocenie Sądu Apelacyjnego z materiału dowodowego niniejszej sprawy wynika, że wnioskodawca nie świadczył wówczas pracy w tym gospodarstwie, lecz jedynie wykonywał obowiązki domowe dopomagając rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego, co nie zajmowało mu 4 godzin dziennie. Przed porannym wyjazdem do szkoły, oddalonej o 38 km od miejsca zamieszkania, nie miał czasu na jakiekolwiek prace w gospodarstwie. Nie był dyspozycyjny przez większość dnia z uwagi na pobyt w szkole. Natomiast po powrocie zajmował się głównie inwentarzem, średnio raz w tygodniu zajmował się młóceniem zboża i jeździł do młyna, a powyższe obowiązki zajmowały mu do 3 godzin dziennie, co sam ostatecznie stwierdził w procesie i czego nie kwestionował w złożonej apelacji.

Nietrafny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Skuteczna obrona stanowiska skarżącego w tym zakresie wymagałaby wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego oraz brak jest wszechstronnej oceny wszystkich istotnych dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1998 r. II UKN 151/98 – OSNAPiUS 1999/15/492; z 4 lutego 1999 r. II UKN 459/98 – OSNAPiUS 2000/6/252; z 5 stycznia 1999 r., II UKN 76/99 – OSNAPiUS 2000/19/732). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok SN z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00 LEX nr 56906). Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy należycie wyjaśnił sprawę, a przeprowadzona ocena dowodów jest prawidłowa i odpowiada powyższym kryteriom. Apelacja nie wykazuje uchybień w rozumowaniu Sądu, które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny. Podkreślić należy, że naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna – czego skarżący we wniesionej apelacji nie uczynił.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się sprzeczności w tym, że sąd I instancji zaliczył jako okres pracy w gospodarstwie rolnym rodziców okres, kiedy skarżący pracował ponad 4 godziny dziennie z uwagi na intensyfikację prac polowych, a nie zaliczył okresu, kiedy skarżący jedynie pomagał rodzicom w wykonywaniu typowych obowiązków domowych. Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował art. 10 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w ustalonym stanie faktycznym sprawy, co czyni niezasadnym zarzut naruszenia w/w przepisu.

Podsumowując, skarżący nie wykazał w procesie, że legitymuje się wymaganym 25-letnim stażem ubezpieczeniowym. W konsekwencji nie spełnia warunku koniecznego do przyznania prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym.

Zaskarżony wyrok jest prawidłowy.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 385 k.p.c., jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Sidor
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Pasek,  do SA Jacek Chaciński ,  Małgorzata Rokicka-Radoniewicz
Data wytworzenia informacji: