III AUa 750/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Lublinie z 2018-12-13
Sygn. akt III AUa 750/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 grudnia 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący - Sędzia |
SA Elżbieta Gawda (spr.) |
Sędziowie: |
SO del. do SA Maria Tereszczuk SA Małgorzata Pasek |
Protokolant: Agnieszka Hunek-Gruszka |
po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2018 r. w Lublinie
sprawy Z. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.
o prawo do emerytury
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w L.
od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie
z dnia 12 czerwca 2018 r. sygn. akt VIII U 797/18
oddala apelację.
III AUa 750/18
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 12 czerwca 2018 r. Sąd Okręgowy w Lublinie zmienił decyzję pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w L. i ustalił Z. S. prawo do emerytury od dnia(...).
Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach
i rozważaniach prawnych:
Z. S. urodził się w dniu (...). W dniu
(...)złożył do organu rentowego wniosek o emeryturę, w związku
z wykonywaniem pracy w szczególnych warunkach.
Zaskarżoną decyzją pozwany odmówił prawa do świadczenia, gdyż nie wykazał, że na dzień 1 stycznia 1999 roku posiada 15-letni okres pracy w warunkach szczególnych.
Z. S. w dniu 6 czerwca 1978 roku został zatrudniony
w pełnym wymiarze czasu pracy w Kombinacie (...), (...) i(...)w W. Zakład w O.. Kombinat ten posiadał 12 zakładów, które głównie znajdowały się przy Cementowniach. Zakład w O. mieścił się na terenie Cementowni (...)
i prowadził działalność, polegającą albo na remontach maszyn i urządzeń albo wykonywaniu konstrukcji i urządzeń. Praca była wykonywana na dużej hali, gdzie pracowało około 30-35 osób. Część tych osób przygotowywała konstrukcje do spawania, co polegało na wycinaniu blach. Dwa razy do roku były przeprowadzane remonty kapitalne i wówczas spawacze spawali piece na terenie samej Cementowni.
Wnioskodawca w początkowym okresie zatrudnienia pracował jako monter konstrukcji stalowych, a następnie ukończył kurs spawania elektrycznego i od tego czasu zajmował się tylko spawaniem. Pracownicy wykonujący tę czynność pracowali dłużej niż 8 godzin dziennie, jak też pracowali w soboty i niedziele. W wydanym
w dniu 9 czerwca 1989 roku świadectwie pracy pracodawca wskazał, że wnioskodawca pracował w pełnym wymiarze czasu pracy jako ślusarz i jako ślusarz spawacz, a w okresie zatrudnienia ukończył m.in. kurs spawania elektrycznego.
W dniu 5 maja 1992 roku wnioskodawca został zatrudniony w Zakładzie (...) (...) w O.. Zakład ten był prowadzony w formie spółki cywilnej, a następnie w formie spółki jawnej. Wnioskodawca został zatrudniony formalnie na stanowisku ślusarza-spawacza, ale faktycznie wykonywał tylko obowiązki spawacza. W tym Zakładzie wnioskodawca pracował do dnia 31 grudnia 2003 roku. W okresie zatrudnienia tylko raz korzystał z urlopu bezpłatnego w okresie od 1 do 10 października 2003 roku. W tym zakładzie skarżący pracował nie mniej niż 8 godzin dziennie (a zazwyczaj dłużej, gdyż „goniły terminy” na hali produkcyjnej, gdzie spawał konstrukcje stalowe i różne detale. Ponadto wnioskodawca zajmował się remontami młynów surowca i węgla na terenie Cementowni (...).
Zakład (...) znajdował się na terenie Cementowni (...), a Zakład (...) był położony obok tej Cementowni. Firmy te wykonywały tego samego rodzaju prace (czyli prace remontowe w Cementowni oraz prace polegające na wykonywaniu konstrukcji i urządzeń), z tym, że zajmowały się remontami różnych maszyn w Cementowni. Zakład (...) remontował piece, a Zakład (...) młyny surowca i węgla.
Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed organem rentowym i w postępowaniu sądowym.
Sąd w całości obdarzył wiarą zgromadzone w sprawie dokumenty, gdyż ich wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Do akt sprawy zostały dołączone jedynie akta osobowe wnioskodawcy z okresu jego zatrudnienia w Zakładzie (...) (...) w O.. Nie udało się natomiast ustalić, gdzie znajdują się akta osobowe wnioskodawcy z okresu jego zatrudnienia w Kombinacie (...),(...)i(...)w W. Zakład w O..
Sąd Okręgowy obdarzył wiarą zeznania świadków J. M.
i Z. B., gdyż są spójne, logiczne a także bardzo szczegółowe
i konsekwentne. Świadkowie są dla wnioskodawcy osobami obcymi, pracowali wspólnie z nim w tym samym zakładzie pracy (Zakładzie w O. i Zakładzie (...)) przez wiele lat, w związku z czym znają zakres jego obowiązków i charakter wykonywanej pracy.
Sąd Okręgowy obdarzył również wiarą zeznania wnioskodawcy, gdyż znajdują potwierdzenie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym, w tym przede wszystkim w zeznaniach świadków, jak też w dokumentach. Sąd Okręgowy dostrzegł, że wnioskodawca nie był przy pewien, kiedy nabył uprawnienia spawacza
i nie był w stanie odnaleźć książki spawacza. Świadek J. M. zeznał, że nie wie, kiedy wnioskodawca uzyskał uprawnienia spawacza, ale był pewien, że gdy został zatrudniony w tym Zakładzie, a miało to miejsce w dniu 16 stycznia 1979 roku, to wnioskodawca pracował jako spawacz i tylko tę pracę wykonywał. Wnioskodawca zeznał przy tym, że przez 25 lat pracował jako spawacz, a jego ostatnie zatrudnienie – przed przejściem na rentę na początku 2004 roku– zakończyło się z końcem roku 2003 roku. W ocenie Sądu Okręgowego oznacza to, że kurs spawania elektrycznego musiał skończyć w 1978 roku (zatrudnienie podjął 6 czerwca 1978 roku) i od tego czasu pracował jako spawacz. Zdaniem Sądu można przyjąć za pewne, że w dniu 16 stycznia 1979 roku (gdy to został zatrudniony w Zakładzie (...)), wnioskodawca miał już ukończony kurs spawacza i od tego czasu pracował już tylko jako spawacz. W początkowym okresie zatrudnienia pracował jako monter konstrukcji stalowych, które to stanowisko też można zaliczyć do pracy w warunkach szczególnych.
W oparciu o poczynione ustalenia Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie, przywołując przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 1270) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43). Zgodnie z art. 184 ust. 1 i 2 tej ustawy, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 65 lat – dla mężczyzn oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.
Zgodnie z § 2 ust. 1 cyt. rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Według § 3 cytowanego rozporządzenia za okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczanymi do okresów zatrudnienia. Natomiast § 4 ust. 1 rozporządzenia stanowi, że pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:
1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,
2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Sąd Okręgowy zważył, że bezspornym jest, że wnioskodawca ukończył 60 lat w dniu (...) oraz na dzień 1 stycznia 1999 roku legitymował się co najmniej 25-letnim okresem ubezpieczenia, ponadto złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych w OFE na dochody budżetu państwa. Dokonując oceny, czy pracę wnioskodawcy wykonywaną w dwóch wyżej opisanych okresach zatrudnienia można zakwalifikować jako pracę w szczególnych warunkach Sąd Okręgowy wskazał, że fakt, iż wnioskodawca nie otrzymał od pracodawcy świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie może niweczyć prawa wnioskodawcy do ubiegania się o emeryturę. Każde świadectwo zawiera jedynie oświadczenie wiedzy, nie tworzy praw podmiotowych, ani ich nie pozbawia. Dokument, ten niebędący dokumentem urzędowym nie ma cech wyłączności w zakresie dowodowym w postępowaniu o realizację tych praw (wyrok Sądu Najwyższego z 2 czerwca 2006 roku, I PK 250/05). Świadectwo pracy nie jest bowiem dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c., gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest ani organem państwowym, ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. Świadectwo pracy traktuje się w postępowaniu sądowym jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dokument taki podlega kontroli zarówno co do prawdziwości wskazanych w nim faktów, jak i co do prawidłowości wskazanej podstawy prawnej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2004 roku, III UK 31/04, OSNP z 2005 roku, Nr 1, poz. 13).
W ocenie Sądu Okręgowego z zeznań wnioskodawcy i świadków oraz
z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych wnioskodawcy wynika, że Z. S. w okresie zatrudnienia w Zakładzie (...) od dnia 16 stycznia 1979 roku, czyli przez 10 lat 4 miesiące i 25 dni i w Zakładzie (...) od dnia 5 maja 1992 roku do dnia 31 grudnia 1998 roku czyli przez 6 lat 7 miesięcy i 26 dni, a zatem łącznie ponad 17 lat pracował w pełnym wymiarze i stale jako spawacz.
W dokumentach dotyczących obu powyżej opisanych okresów zatrudnienia wskazano, że wnioskodawca pracował jako ślusarz-spawacz. Świadek J. M. zeznał, że w dokumentach wnioskodawcy było wpisane stanowisko „ślusarz-spawacz”, gdyż taki był „stereotyp”, tak było utarte w zakładach pracy, że „na wszelki wypadek dawali dwie nazwy” stanowisk. Dopiero w latach 90-tych były zmieniane angaże i prawidłowo określano stanowiska pracy. Wnioskodawca już wówczas nie pracował w Zakładzie w O., tylko w Zakładzie (...). Także świadek Z. B. wskazał, że on sam w początkowym okresie zatrudnienia w(...)formalnie był zatrudniony jako ślusarz-spawacz, ale faktycznie zajmował się tylko spawaniem.
W ocenie Sądu Okręgowego wnioskodawca w w/w okresach stale i w pełnym wymiarze wykonywał prace przy spawaniu elektrycznym, które są wymienione
w wykazie A Dziale XIV, stanowiącym załącznik do cyt. rozporządzenia. Spełnił zatem warunek przepracowania co najmniej 15 lat w szczególnych warunkach.
Z tych względów i na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję.
Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany organ rentowy zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:
1) przekroczenie wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. zasady swobodnej oceny dowodów;
2) sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że wnioskodawca wykonywał pracę w warunkach szczególnych przez okres wynoszący ponad 15 lat;
3)
naruszenie prawa materialnego tj. art. 184 ust. 1 pkt 1 i art. 32 ust. 1 cyt. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 2 ust. 1
i § 4 ust. 1 pkt 3 cyt. rozporządzenia poprzez ustalenie prawa do emerytury osobie, niespełniającej przesłanki 15 lat pracy w warunkach szczególnych;
Wskazując na powyższe zarzuty organ rentowy wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania.
W uzasadnieniu apelacji pozwany wskazał, że nie podziela stanowiska Sądu Okręgowego, iż wnioskodawca w okresie od 6 czerwca 1978 r. do 9 czerwca
1989 r., będąc zatrudniony na stanowisku ślusarza i ślusarza-spawacza wykonywał wyłącznie prace przy spawaniu. Nadto z wyjaśnień wnioskodawcy wynika, że na początku zatrudnienia pracował jako monter konstrukcji stalowych. Wnioskodawca ani świadkowie nie potrafili wskazać konkretnego okresu wykonywania takich prac jak też momentu kiedy uzyskał uprawnienia spawacza. Zgromadzone dowody nie mogą być podstawą do zmiany zaskarżonej decyzji i uznania, że wnioskodawca legitymuje się wymaganym 15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych.
Z tych względów pozwany uznawał apelację za uzasadnioną.
Opierając się na ustaleniach faktycznych jak i rozważaniach prawnych poczynionych przez Sąd I instancji Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu. Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. Sąd Apelacyjny akceptuje w całości ustalenia faktyczne jak i wywody prawne poczynione przez Sąd pierwszej instancji i przyjmuje je za własne, zatem nie zachodzi konieczność ich powtarzania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 r. II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60).
Zarzuty apelacji nie są trafne. Przede wszystkim Sąd Okręgowy nie dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd obdarzył wiarą zeznania wnioskodawcy i przesłuchanych w sprawie świadków, gdyż są spójne, logiczne i złożone zostały przez osoby, które pracowały razem z wnioskodawcą, pamiętały i opisały rodzaj wykonywanych przez niego czynności. Dokonana przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu jest sprzeczne z doświadczeniem życiowym. Taka sytuacja w sprawie niniejszej nie występuje. Zeznania świadków są jednoznaczne a wynika z nich, że wnioskodawca wykonywał prace przy spawaniu, mimo że formalni przypisane mu było stanowisko „ślusarza” i „ślusarza-spawacza”.
Podnoszona przez pozwanego okoliczność, że dokumentacja zawarta w aktach osobowych nie daje podstaw do ustalenia, że skarżący wykonywał wyłącznie prace przy spawaniu, gdyż wskazuje na zajmowanie stanowisk ślusarza i ślusarza-spawacza
nie jest wystarczająca dla odmowy prawa do emerytury. To analiza całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego pozwala na ustalenie rodzaju czynności wykonywanych przez pracownika. Taka analiza została przez Sąd Okręgowy prawidłowo dokonana. Decydujące znaczenie dla uznania pracy w warunkach szczególnych mają faktycznie wykonywane przez pracownika obowiązki, które nie zawsze są prawidłowo odzwierciedlone w aktach osobowych. W takiej sytuacji istotne znaczenie mają dowody osobowe, przeprowadzone przez sąd. Brak jest podstaw do przyjęcia, że spójne zeznania świadków nie mogą być podstawą ustaleń sądu. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, chyba że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów przyjęta przez sąd za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granice swobodnej oceny dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00 – OSNC 2000, z. 10, poz. 189 oraz z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99 – OSNP 2000, nr 19, poz. 732).
Sąd Okręgowy trafnie ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy
i prawidłowo ustalił stan faktyczny. Sąd Okręgowy logicznie i przekonująco ustalił, że wnioskodawca z całą pewnością od 16 stycznia 1979 r. do 9 czerwca 1989 r. wykonywał prace wyłącznie przy spawaniu. Jedynie w początkowym okresie zatrudnienia, czyli od 6 czerwca 1978 r. wykonywał prace montera. Przyjęta przez Sąd Okręgowy początkowa data powyższego okresu została ustalona na podstawie zeznań świadka J. M., który od momentu zatrudnienia w zakładzie w W. tj. od 16 stycznia 1979 r. zapamiętał wnioskodawcę jako wykonującego wyłącznie prace przy spawaniu elektrycznym. Prawidłowo zatem Sąd Okręgowy ustalił, że od tej daty (a nie od daty wskazanej w apelacji) do 9 czerwca 1989 r. oraz w okresie zatrudnienia w zakładzie (...) od 5 maja 1992 r. do 31 grudnia 1998 r., czyli przez okres ponad 17 lat skarżący wykonywał prace przy spawaniu.
Sąd Okręgowy nie dopuścił się naruszenia prawa materialnego, wskazanego
w apelacji. W toku postępowania przed Sądem Okręgowym wnioskodawca wykazał, że spełnił warunek wskazany w art. 184 ust. 1 pkt 2 cyt. ustawy tj. na datę wejścia
w życie ustawy osiągnął wymagany okres zatrudnienia w szczególnych warunkach.
W świetle § 1 ust. 1 i § 2 ust. 1 cyt. cyt. rozporządzenia jego przepisy stosuje się do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach wymienione
w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia, przy czym okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, przez okres ponad 17 lat wykonywał prace przy spawaniu, wymienione w wykazie A dziale XIV poz. 12 a tym samym spełnił wszystkie przesłanki do nabycia prawa do emerytury.
W ocenie Sądu Apelacyjnego wyrok wydany przez Sąd Okręgowy jest trafny
i zgodny z obowiązującymi przepisami, zatem apelacja pozwanego jako bezzasadna
i jedynie polemizująca z prawidłowymi ustaleniami i wywodami Sądu Okręgowego podlega oddaleniu w trybie art. 385 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację: Elżbieta Gawda, do SA Maria Tereszczuk , Małgorzata Pasek
Data wytworzenia informacji: