III AUa 209/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Lublinie z 2013-05-09

Sygn. akt III AUa 209/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 maja 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Marcjanna Górska

Sędziowie:

SA Barbara Hejwowska

SA Bogdan Świerk (spr.)

Protokolant: st.sekr.sądowy Urszula Goluch-Nikanowicz

po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2013 r. w Lublinie

sprawy Miasta W.

z udziałem zainteresowanego T. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

o podleganie ubezpieczeniu społecznemu i o wysokość składek

na skutek apelacji pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału

w S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach

z dnia 18 stycznia 2013 r. sygn. akt IV U 311/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie;

II.  zasądza od Miasta W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

III AUa 209/13

UZASADNIENIE

W decyzji z dnia 29 lutego 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. zawarł dwa rozstrzygnięcia;

- w pierwszym stwierdził, że T. M. z tytułu wykonywania pracy na podstawie umów zlecenia zawartych z Miastem W. w okresach od dnia 1 lipca 2008 r. do dnia 30 czerwca 2009 r. oraz od dnia 1 sierpnia 2009 r. do dnia 31 grudnia 2009 r. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik,

- w drugim, w formie tabeli, określił podstawę wymiaru składek na powyższe ubezpieczenia społeczne oraz na ubezpieczenie zdrowotne od których powinne być odprowadzane składki na te ubezpieczenia przez ich płatnika – Urząd Miejski w W.. Podstawy te zawierają zsumowanie kwot wynagrodzeń T. M. otrzymanego w Urzędzie Miejskim w W. z tytułu stosunku pracy oraz z tytułu umów zlecenia potraktowanych tak jak gdyby to były również umowy o pracę.

Odwołanie od tej decyzji ma pieczęć nagłówkową: Urząd Miejski w W. i zostało podpisane przez Burmistrza tego Miasta. W odwołaniu jest zawarty wniosek o zmianę tej decyzji (tak należy rozumieć zawarty w pkt.4 odwołania zwrot „ o uchylenie skarżonej decyzji ”) przez ustalenie podstaw wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne odrębnie z tytułu stosunku pracy i z tytułu umów zlecenia. Wniosek ten nie zawiera wzmianki o ubezpieczeniu zdrowotnym ale w określeniach tabelarycznych wielkości podstaw wymiaru składek z obu tych tytułów jest zawarta także podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne.

Po jego rozpoznaniu Sąd Okręgowy w Siedlcach wyrokiem z dnia 18 stycznia 2013 r. zmienił wyżej wskazaną decyzję i ustalił, że T. M. nie podlega ubezpieczeniom społecznym ( sąd ich bliżej nie określił) oraz ubezpieczeniu wypadkowemu jako pracownik w okresach: od dnia 1 lipca 2008 r. do dnia 30 czerwca 2009 r. i od dnia 1 września 2009 r. do dnia 31 grudnia 2009 r. oraz, że do podstawy wymiaru składek za te okresy z tytułu zatrudnienia u płatnika składek - Urzędu Miejskiego w W. nie wlicza się wynagrodzenia osiągniętego przez T. M. na podstawie umów zlecenia. Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na poniższych ustaleniach faktycznych oraz ich ocenie prawnej: T. M. jest zatrudniony w Urzędzie Miejskim w W. na podstawie umowy o pracę jako pracownik samorządowy. Swoje obowiązki z tego tytułu wykonuje w godzinach od 8 do 16. Na podstawie umów zlecenia zawartych z Miastem W. reprezentowanym przez jego Burmistrza, obejmujące wskazywane wyżej okresy, T. M. był opiekunem kafejki internetowej mieszczącej się w (...) Ośrodku (...). Swoje czynności w ramach umów zlecenia wykonywał na rzecz miasta W. w godzinach od 16 do 20 w ramach realizacji stosownego projektu unijnego. Miasto W. i Urząd Miejski w W. mają ten sam budżet ale oddzielne numery NIP oraz REGON.

Analizując stan prawny – przepisy art. 8 ust. 1 pkt.1 i 4 oraz art. 9 ust.1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( dalej podawanej jako ustawa systemowa) Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że pracodawca T. M. jest innym podmiotem niż jego zleceniodawca i dlatego nie można T. M. traktować jako pracownika przy wykonywaniu przez niego umów zlecenia. Bliżej tego poglądu sad pierwszej instancji nie umotywował.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł pozwany organ rentowy wnosząc o oddalenie odwołania i zasądzenia na jego rzecz kosztów procesu.

Skarżący zarzucił:

- naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy – art. 233 §1 kpc przejawiające się w braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonania jego niewłaściwej oceny, w szczególności zeznań T. M. i pisemnych wyjaśnień Zastępcy Burmistrza Miasta W. i nie rozważenie spornych okoliczności związanych z charakterem czynności jakie wykonywał T. M. na podstawie umów zlecenia i ustalenie czy jego czynności z tych umów były świadczone na rzecz Urzędu Miejskiego w W.,

- Naruszenie prawa materialnego – przepisów art. 4 pkt.2 lit. a w związku z art. 8 ust. 2a i w związku z art. 18 ust. 1a ustawy systemowej przez błędną ich wykładnię i nie uznanie, że T. M. wykonujący obowiązki w ramach umów cywilno –prawnych świadczył w ich ramach pracę na rzecz swojego pracodawcy, to jest Urzędu Miejskiego w W. i że w takim przypadku należało uznać go, na potrzeby podlegania ubezpieczeniom, za pracownika tego pracodawcy.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podał obszerną argumentację świadczącą, według niego, za zasadnością apelacji.

Urząd Miejski w W. złożył odpowiedź na apelację podpisaną przez Burmistrza tego Miasta, w której wniósł o jej oddalenie. W uzasadnieniu tej odpowiedzi burmistrz przyznał, że beneficjentem programu unijnego jest miasto W., które realizuje go metodami jakie uznaje za skuteczne.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje: w pierwszej kolejności należy określić osobę wnioskodawcy. W tym zakresie panuje zamieszanie wywołane myleniem nazw i pojęć. Jak już wspomniano wyżej na odwołaniu znajduje się pieczęć nagłówkowa Urzędu Miejskiego w W.. Odwołanie podpisał Burmistrz Miasta W.. Mogło by to sugerować, że wnioskodawcą jest właśnie ten urząd. Tymczasem z treści rozstrzygnięcia zawartego w pkt.1) decyzji pozwanego wynika, że objęcie T. M. ubezpieczeniami pracowniczymi nastąpiło w związku z umowami zlecenia zawartych przez niego z miastem W..

Dla wyjaśnienia tej problematyki należy przypomnieć, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym ( Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.) jednostką samorządu terytorialnego jest miasto W.. Jednostka ta ma osobowość prawną (art. 2), wykonuje zadania publiczne w imieniu własnym i na własny rachunek, ma swoje organy w postaci Rady i Burmistrza (art.11a) i jest reprezentowana na zewnątrz przez burmistrza, który jest także organem wykonawczym gminy i wykonuje swoje zadania przy pomocy urzędu gminy (art. 26, 31 i 33 ustawy). Jak trafnie podniesiono w odpowiedzi na apelację Urząd Miejski nie ma samodzielnego bytu ale jest zbiorem pracowników przy pomocy których są realizowane zadania gminy przez burmistrza. Należy odróżnić regulacje normatywne z zakresu prawa pracy od regulacji z zakresu ubezpieczeń społecznych dotyczących pracowników tego urzędu. Z mocy art. 3 kp Urząd Miejski jest pracodawcą ale burmistrz jako szef urzędu wykonuje za niego ustawowe obowiązki pracodawcy: nawiązuje i rozwiązuje stosunki pracy, określa wynagrodzenia, przyznaje wynagrodzenia itp. Z tej przyczyny jako pracodawca Urząd Miejski w W. ma odrębny numer REGON nadawany przez właściwy organ statystyczny i dla takich celów i numer NIP dla celów identyfikacji podatkowej tego pracodawcy. Jest on oczywiście, jako pracodawca, płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Pracownikiem urzędu jest osoba mająca zawartą z nim umowę o pracę.

Regulacje normatywne z zakresu ubezpieczeń społecznych są jednak inne. W art. 8 ust.1 ustawy systemowej jest określone, że pracownikiem jest osoba która ma zawartą umowę o pracę. Ten zakres pojęciowy został znacznie rozszerzony przez przepis art. 8 ust. 2a tej ustawy. Nakazuje on, w przypadku zawarcia umów cywilno- prawnych w nim wymienionych, traktowanie strony tej umowy, w sytuacji jak T. M., także jako pracownika w zakresie podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Hipotezą tej ostatniej normy są objęte dwa rodzaje relacji. Pierwsza to gdy dotyczy wyłącznie stosunku pracodawca – zleceniodawca i pracownik – zleceniobiorca, oraz druga, gdy w ramach tej więzi prawnej następuje swoiste podwykonawstwo którego beneficjentem jest także pracodawca. Przenosząc te regulacje na stan faktyczny sprawy niniejszej należy zauważyć, że zarówno umowa o pracę z T. M. jak i umowy zlecenia zostały podpisane przez Burmistrza Miasta W.. Jeżeli zważy się, że Urząd Miejski w W. i jego burmistrz pracują na rzecz Gminy W. to zawarcie umów zlecenia z pracownikiem urzędu których – tych umów zlecenia - beneficjentem jest przecież miasto W. w pełni podpada pod omawianą regulację ustawy systemowej. Gmina W. może zawierać różne umowy ale jeżeli jako kontrahenta tych umów wybrała pracownika Urzędu Miejskiego to musi się liczyć z konsekwencjami w zakresie podległości obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Wypada w tym miejscu przytoczyć jednolite orzecznictwo sądowe w tym zakresie: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2012 r. I UK 5/12 – OSNPUSiSP z 2013 r. Nr 9-10, poz. 117 oraz orzecznictwo sądów apelacyjnych: w Gdańsku z dnia 17 października 2012 r. III AUA 1179/12 – LEX 1236154, w Rzeszowie z dnia 5 grudnia 2012 r. III AUa 1066/12 – LEX 1240045 czy w Krakowie z dnia 13 lutego 2013 r. III AUa 1142/12 – LEX 1282660. Dodać także należy, że podział jakiego zwolennikiem jest burmistrz, a co zaakceptował Sąd Okręgowy nie tylko, że nie znajduje oparcia w przepisach obowiązującego prawa ale także razi swoją oczywistą sztucznością.

W tej sytuacji odpowiadając na kwestę postawioną na początku rozważań sądu drugiej instancji wskazać trzeba, że wnioskodawcą w tej sprawie powinna być Gmina W., a w żadnym wypadku Urząd Miejski w W.. Stąd należało sprostować oczywistą omyłkę w tym zakresie zawartą w komparycji zaskarżonego wyroku. Sam fakt umieszczenia pieczęci nagłówkowej tego urzędu na odwołaniu jak też wskazanie go w odpowiedzi na apelację nie ma negatywnych skutków, skoro oba pisma zostały podpisane przez burmistrza który, jak to wspomniano wyżej, reprezentuje Gminę W. na zewnątrz. Już podana wyżej argumentacja jest zupełnie wystarczająca dla oceny zasadności apelacji. Dlatego nie ma potrzeby dalszego jej rozszerzania.

Tylko ubocznie wspomnieć także należy, że gdyby uwzględnić odwołanie gminy to wielkość podstaw składek na ubezpieczenia byłaby taka sama. Organ rentowy ujął to w jednej tabeli a odwołujący się w dwóch. Suma tych dwóch tabel daje takie same wartości co podane przez organ rentowy.

Z tej przyczyny zarzuty apelacji są trafne co powoduje, że podlegała ona uwzględnieniu. Zaskarżony wyrok należało więc poddać stosownej zmianie reformatoryjnej.

Z tych zatem względów i z mocy art. 386 § 1 kpc, a w zakresie kosztów procesu w oparciu o 98 kpc, Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Sidor
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marcjanna Górska,  Barbara Hejwowska
Data wytworzenia informacji: