Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 818/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Lublinie z 2015-05-20

Sygn. akt I ACa 818/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 maja 2015 roku

Sąd Apelacyjny w Lublinie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Zbigniew Grzywaczewski

Sędzia:

Sędzia:

SA Ewa Lauber-Drzazga (spr.)

SA Elżbieta Patrykiejew

Protokolant

Sekretarz sądowy Magdalena Szymaniak

po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2015 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w W.

przeciwko W. B. i A. B.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego W. B. od wyroku Sądu Okręgowego
w L. z dnia 17 stycznia 2014 roku, sygnatura akt IX GC 273/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego W. B. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

I ACa 818/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 17 stycznia 2014r. Sąd Okręgowy w Lublinie zasądził od pozwanych W. B. i A. B. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 116.000zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu.

Wyrok Sądu Okręgowego został oparty na następujących ustaleniach:

Pozwani prowadzili komis samochodowy (...) w G..

Strony łączyła umowa o współpracy z dnia 27 października 2010r. w zakresie nabywania przez powoda od pozwanych nowych i używanych samochodów.

W dniu 28 kwietnia 2010r. strony zawarły ustną umowę sprzedaży mocą której pozwani sprzedali powodowej Spółce samochód osobowy T. (...), nr rejestracyjny (...), rok produkcji 2009, numer nadwozia (...) za cenę 116.000zł, wystawili fakturę nr (...), a powódka w dniu 29 kwietnia 2010r. zapłaciła objętą nią należność.

Przedmiotowy pojazd został przyjęty w komis na podstawie umowy z dnia 28 kwietnia 2010r. nr (...) zawartej przez pozwanych z B. R., która nabyła pojazd z terytorium Niemiec umową z 30 marca 2010r. W umowie zawarto oświadczenie komitenta, iż pojazd jest wolny od wad prawnych. Ustalono cenę na kwotę 114.600zł.

W dniu 28 kwietnia 2010r. powodowa Spółka zawarła z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W. umowę leasingu na podstawie której oddała w leasing przedmiotowy samochód. Protokół przekazania podpisany przez powódkę, pozwanych i Spółkę (...) sporządzono 30 kwietnia 2010r.

W przedmiotowym pojeździe podczas jego oględzin w ASO T. w dniu 25 maja 2011r. ustalono, że pojazd nie posiada czytelnej tabliczki identyfikacyjnej, a pole numerowe karoserii nosi znamiona ingerencji. W następstwie powziętych wątpliwości powodowa Spółka dokonała zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W ramach prowadzonego śledztwa przeprowadzono oględziny pojazdu. W opinii wydanej na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z dnia 12 sierpnia 2011r. stwierdzono, że numer identyfikacyjny nadwozia (...) wykazuje ślady niefabrycznej ingerencji, ujawniono oryginalne oznakowanie (...). Pojazd okazał się skradziony od osoby trzeciej na terenie Niemiec.

Powodowa Spółka dowiedziała się o fakcie wady prawnej polegającej na tym, że pojazd stanowił własność osoby trzeciej na podstawie postanowienia o wszczęciu śledztwa z dnia 22 grudnia 2011r. i postanowienia o dowodach rzeczowych z dnia 5 stycznia 2012r.

W dniu 11 maja 2012r. adwokat S. W., działający w imieniu powódki, nadał listem poleconym na adres pozwanych oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży z powodu wady prawnej pojazdu i wezwał do zwrotu ceny.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo jest zasadne.

Pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy komisu (art. 765 kc). Pozwani, wbrew swoim twierdzeniom, nie wykazali, że ich odpowiedzialność za wady prawne rzeczy została wyłączona przez podanie tego do wiadomości kupującego przed zawarciem umowy (art. 770 kc). Pozwani jako komisanci odpowiadają zatem za wady prawne sprzedanego pojazdu. Twierdzenia pozwanego W. B., że pojazd nie był w komisie i w związku z tym nie dokonywał żadnych oględzin świadczą o rażącym niedbalstwie i nieodpowiedzialności przy zawarciu umowy komisu. Prowadzenie komisowej sprzedaży samochodów używanych oznacza, że komisant musi liczyć się ze zjawiskiem wprowadzania do obrotu pojazdów kradzionych i dlatego obowiązany jest dokładnie sprawdzać numery identyfikacyjne oraz dokumenty pojazdu.

Obciążenie przedmiotowego pojazdu wadą prawną stanowiło podstawę do zastosowania przepisów o rękojmi.

Od tego wyroku pozwany W. B., złożył apelację zarzucając naruszenie:

- art. 233 § 1 kpc poprzez:

a) nieprawidłową ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i przyjecie, że pozwani nie złożyli powodowi oświadczenia o wyłączeniu ich odpowiedzialności z tytułu wad prawnych rzeczy sprzedanej;

b) sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego uznanie, iż pozwani nie dołożyli należytej staranności, o jakiej mowa w art. 355 § 2 kc w zakresie sprawdzenia czy samochód sprzedany na rzecz powoda był dotknięty wadami;

c) nieprawidłową ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, zaniechanie całości oceny dowodów i ich wnikliwego zbadania w zakresie ustalenia daty, w której powód dowiedział się o wadzie prawnej przedmiotowego samochodu;

d) nieprawidłową ocenę materiału dowodowego – akt prokuratorskich (...)w sprawie popełnienia przestępstwa paserstwa – podczas gdy pozwanym w tym postępowaniu nie został postawiony zarzut paserstwa;

e) nieprawidłową ocenę materiału dowodowego przez przyjecie, że oświadczenie powoda o odstąpieniu od umowy zostało złożone przez umocowanego do tego pełnomocnika mec. S. W.;

- art. 207 § 6 kpc poprzez dopuszczenie na posiedzeniu w dniu 5 sierpnia 2013r. złożonego przez powoda dokumentu w postaci pełnomocnictwa z dnia 11 maja 2012r. oraz oświadczenia o potwierdzeniu dokonania czynności odstąpienia od umowy, podczas gdy złożenie nastąpiło znacznie po upływie daty zobowiązania stron postanowieniem z 1 sierpnia 2012r. do powołania wszelkich twierdzeń, dowodów i wniosków w tym wniosków dowodowych, a powód nie uprawdopodobnił braku swojej winy w nie złożeniu tych dokumentów na etapie składania pozwu;

- art. 217 § kpc w zw. z art. 227 kpc i art. 162 kpc poprzez oddalenie wniosku dowodowego pozwanego w przedmiocie dopuszczenia dowodu w postaci dokumentacji ubezpieczeniowej AUTO CASCO samochodu T. (...) oraz znajdującego się w posiadaniu powoda dowodu ze zdjęć samochodu T. (...), a w konsekwencji nie wyjaśnienie, czy samochód odebrany w dniu 23 marca 2011r. od leasingobiorcy jest tym samym samochodem, który został sprzedany za pośrednictwem komisu;

- art. 328 § 2 kpc poprzez brak wyjaśnienia podstawy prawnej dopuszczenia przez Sąd pełnomocnictwa z dnia 11 maja 2012r. oraz oświadczenia powoda o potwierdzeniu czynności odstąpienia od umowy sprzedaży, a tym samym brak wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku w zakresie skuteczności złożonego przez powoda oświadczenia;

- art. 770 zd. 1 kc, art. 60 kc i art. 65 § 1 kc poprzez przyjecie, że pozwani nie złożyli powodowi oświadczenia o wyłączeniu ich odpowiedzialności z tytułu wad prawnych, co pozostaje w wyraźnej sprzeczności z treścią umowy o współpracy, fakturą Vat (...) z dnia 28 kwietnia 2010r. oraz przekazaną powodowi kopią umowy komisu zawartej z B. R.;

- art. 770 zd. 2 kc w zw. z art. 355 § 2 kc poprzez przyjecie, że pozwani nie dołożyli należytej staranności w sprawdzeniu uprawnień właścicielskich komitenta;

- art. 576 kc przez przyjecie, że powód skorzystał z uprawnień wynikających z rękojmi za wady prawne w rocznym ustawowym terminie od chwili dowiedzenia się o wadzie, podczas gdy pojazd był odebrany przez powoda od leasingobiorcy już w dniu 23 marca 2011r. i przekazany do warsztatowej naprawy w czasie której okazało się, że posiada wadę prawną, a powód złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy 11 maja 2012r., a ponadto nie wykazał daty doręczenia go pozwanym;

- art. 471 kc oraz 574 § 1 kc w zw. z art. 6 kc poprzez zasądzenie na rzecz powoda zwrotu ceny pomimo, ze powód wskazywał, że dochodzi roszczenia z tytułu w/w podstaw prawnych i brak uznania, że powód nie wykazał przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych w postaci winy, związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem pozwanych, a powstałą po stronie powoda szkodą oraz wielkości szkody;

- art. 560 § 1 i 2 kc , art. 103 kc przez zasądzenie zwrotu ceny sprzedaży samochodu pomimo braku odpowiedzialności pozwanych i błędne przyjęcie, że powód skutecznie skorzystał z uprawnień z tytuły rękojmi.

Wskazując na powyższe pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Jednocześnie na podstawie art. 380 kpc wniósł o rozpoznanie postanowień wydanych na rozprawie w dniu 13 maja 2013r oraz 5 sierpnia 2013r. w przedmiocie oddalenia jego wniosków dowodowych.

Na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym pozwany podniósł nową okoliczność, iż powód otrzymał od ubezpieczyciela odszkodowanie za przedmiotowy samochód.

Sąd Apelacyjny, po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego, zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

W sprawie nie budzi wątpliwości fakt, iż samochód T. (...), będący przedmiotem umowy sprzedaży zawartej przez strony niniejszego postępowania pochodził z kradzieży i miał przerobione numery nadwozia. Wbrew stanowisku pozwanego nie ulega również wątpliwości, iż samochód odebrany w dniu 23 marca 2011r.przez powoda leasingobiorcy był tym samym samochodem, który został sprzedany za pośrednictwem komisu pozwanych.

Świadczy o tym fakt, iż we wszystkich kolejno sporządzanych dokumentach dotyczących przedmiotowego pojazdu, poczynając od umowy sprzedaży zawartej w dniu 30 marca 2010r przez B. R., poprzez decyzję Prezydenta m.st W. z 9 kwietnia 2010r. na czasową rejestrację na wniosek B. R., umowę komisu zawartą przez pozwanych z B. R., fakturę nr (...) wystawioną przez pozwanych, umowę leasingu zawartą przez powoda ze Spółką (...), decyzję Prezydenta m.st W. o czasowej rejestracji z 29 kwietnia 2010r. na wniosek powoda i opinię wydaną na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej, figurował numer nadwozia (...).

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, iż pozwani nie zwolnili się od odpowiedzialności za wady prawne sprzedanego pojazdu.

Stosownie do art. 770 kc, aby nie ponosić odpowiedzialności za wady prawne rzeczy komisant przed zawarciem umowy powinien podać to do wiadomości kupującego. Pozwani nie wykazali, że złożyli powodowi takie oświadczenie. Z dowodów na które powołuje się skarżący taka okoliczność nie wynika. Umowa komisu zawarta z B. R. reguluje wyłącznie stosunki pomiędzy komisantem, a komitentem i w żaden sposób nie dotyczy stosunków pomiędzy stronami niniejszego sporu. Umowa o współpracy z 27 października 2008r., łącząca strony nie zawiera oświadczenia pozwanych o nieponoszeniu odpowiedzialności za wady prawne sprzedawanych pojazdów. Treść § 4 pkt 5 umowy zawierająca oświadczenie pozwanych zgodnie z którym przedmioty leasingu nabywane przez powoda będą wolne od wad fizycznych i prawnych oraz praw osób trzecich nie jest równoznaczna ze złożeniem oświadczeniem o zwolnieniu się od odpowiedzialności za takie wady.

Pozwany powołując się na §§ 2, 3, 4 i 5 umowy nie wskazuje nawet z którego konkretnie postanowienia takie oświadczenie miałoby wynikać. Podobnie nie wiadomo z jakiego zapisu faktury nr (...) takie oświadczenie wywodzi. Zresztą nawet gdyby faktura zawierała takie oświadczenie, to byłoby ono nieskuteczne jako spóźnione albowiem stosownie do art. 770 kc oświadczenie powinno być złożone przed zawarciem umowy. Same zeznania pozwanego, iż oświadczenie takie zostało powodowi złożone ustnie są niewystarczające, w sytuacji gdy powód temu przeczy.

Należy zauważyć, iż pozwani w ogóle nie widzieli przedmiotowego samochodu. Zawarli umowę komisu z B. R., ale fizycznie samochód nie został wstawiony do komisu. Pozwani ograniczyli się do wypełnienia blankietu umowy komisu, a następnie wystawili fakturę na powoda, podpisali również protokół przekazania samochodu leasingobiorcy. Prowadząc sprzedaż komisową samochodów pozwani powinni dochować szczególnej staranności i przed przyjęciem samochodu do sprzedaży albo sami powinni go zbadać, jeżeli mają odpowiednie kwalifikacje, albo zlecić badanie fachowej osobie. Pozwani nie tylko nie zbadali przedmiotowego samochodu, ale w ogóle go nie widzieli, a zatem jako profesjonalistom można im przypisać brak należytej staranności określonej w art. 355 § 2 kc.

Twierdzenie pozwanego, że dostrzeżenie zmian numeru nadwozia bez usunięcia z pola numerowego lakieru i bez specjalistycznych, skomplikowanych badań nie było możliwe nawet dla profesjonalnego diagnosty nie może w okolicznościach niniejszej sprawy prowadzić do zwolnienia go od odpowiedzialności. Gdyby nawet tak było to w sytuacji gdy komisant nie wyłączył swojej odpowiedzialności w trybie art. 770 kc, okoliczność, czy mógł z łatwością dowiedzieć się o wadzie czy nie, jest bez znaczenia.

W tej sytuacji odpowiedzialność komisanta kształtuje się tak, jak odpowiedzialność sprzedawcy. Pozwani sprzedając samochód powodowi działali w imieniu własnym, a jedynie na rachunek B. R. właścicielki pojazdu, co stanowi istotę sprzedaży komisowej. Nawet gdyby przyjąć, iż umowa o współpracy dotyczyła jedynie sprzedaży samochodów stanowiących własność pozwanych, to nie było żadnych przeszkód do zawarcia umowy sprzedaży poza umową o współpracy. Pozwani taką umowę zawarli z powodem i otrzymali za to marżę. Skoro zatem sprzedali powodowi samochód z wadą prawną ponoszą odpowiedzialność na podstawie art. 556 § 2 kc, zaś powód był uprawniony do odstąpienia od umowy i żądać zwrotu ceny (art. 560 § 1 i 2 kc). Podnoszona przez pozwanego okoliczność, iż w postępowaniu karnym pozwanym nie postawiono zarzutu paserstwa nie ma żadnego znaczenia dla oceny ich odpowiedzialności cywilno prawnej.

Wprawdzie powód istotnie powoływał się na art. 574 kc jednakże kwalifikacja prawna należy do sądu, a nie do strony. Z przedstawionego przez powoda stanu faktycznego wynikało w sposób jednoznaczny, iż w związku z odstąpieniem od umowy z powodu wady prawnej samochodu domaga się on zwrotu zapłaconej ceny. Sąd Okręgowy miał zatem pełne podstawy do zakwalifikowania dochodzonego roszczenia jako żądania zwrotu ceny w związku z realizacją uprawnień z rękojmi, a nie roszczenia odszkodowawczego.

Wbrew stanowisku pozwanego Sąd Apelacyjny podziela również stanowisko Sądu Okręgowego, iż powód zachował uprawnienia z tytułu rękojmi za wady.

Stosownie do art. 576 kc uprawnienia z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy sprzedanej wygasają z upływem roku od chwili, kiedy kupujący dowiedział się o istnieniu wady.

Niezasadne jest twierdzenie pozwanego, iż powód dowiedział się o wadzie najpóźniej w kwietniu 2011r. Wprawdzie przedmiotowy samochód został odebrany przez powoda leasingobiorcy w dniu 23 marca 2011r., ale dopiero w dniu 25 maja 2010r. w czasie oględzin w ASO T. ustalono, że pojazd nie posiada czytelnej tabliczki identyfikacyjnej, a pole numerowe nosi znamiona mechanicznych przeróbek. Brak jest podstaw do przyjęcia, iż już wówczas powód wiedział o wadzie prawnej pojazdu. Powód w dniu 3 czerwca 2011r., w związku z wątpliwościami, złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Sąd Okręgowy przyjął, iż powód o wadzie prawnej dowiedział się z postanowienia o wszczęciu śledztwa z dnia 22 grudnia 2011r. i postanowienia o dowodach rzeczowych z 5 stycznia 2012r. i Sąd Apelacyjny stanowisko to podziela. Dopiero bowiem wówczas powód dowiedział się, iż pojazd został skradziony z salonu samochodowego na terenie Niemiec. Oświadczenie o odstąpieniu od umowy zostało wysłane na adres pozwanych listami poleconymi w dniu 11 maja 2012r., a zatem roczny termin został przez powoda zachowany. Powód wprawdzie nie wykazał, w jakiej dacie listy te zostały pozwanym doręczone, ale w sytuacji gdy pozwani nigdy nie kwestionowali samego faktu ich otrzymania i przy przyjęciu 5 dni na bieg pocztowy należy uznać, iż miało to miejsce w dniu 17 maja 2010r., co nie zmienia oceny, iż roszczenia powoda z tytułu rękojmi nie wygasły.

Odnośnie skuteczności oświadczenia powoda o odstąpieniu od umowy należy stwierdzić, iż zarzuty pozwanego są niezasadne.

Oświadczenie to zostało złożone przez adwokata W. W. działającego w imieniu powoda. Pełnomocnik powinien zatem posiadać pełnomocnictwo materialne do złożenia takiego oświadczenia. Jak wynika z dokumentów przedstawionych przez pozwanych do oświadczenia o odstąpieniu od umowy zostało natomiast dołączone pełnomocnictwo procesowe. Pełnomocnik powodów adwokat W. W. w odpowiedzi na zarzut pozwanego W. B. zgłoszony w piśmie procesowym z 2 sierpnia 2013r. o braku umocowania pełnomocnika powoda do składania oświadczeń woli w jego imieniu, w dniu 5 sierpnia 2013r. przedłożył pełnomocnictwo z dnia 11 maja 2012r. do odstąpienia w imieniu powodowej Spółki od umowy sprzedaży przedmiotowego samochodu oraz oświadczenie członka zarządu i prokurenta Spółki o udzieleniu takiego pełnomocnictwa adwokatowi W. W. i potwierdzeniu dokonanej czynności (art. 103 § 1 kc).

Nie można zatem uznać, w sytuacji gdy pozwany nigdy wcześniej nie kwestionował umocowania pełnomocnika, a właściwe pełnomocnictwo zostało złożone bezpośrednio po zgłoszeniu przez niego zarzutu, że złożenie tego dowodu było spóźnione.

Rozpoznając w trybie art. 380 kpc postanowienia Sądu Okręgowego wydane na rozprawach w dniu 13 maja i 5 sierpnia 2013r. Sąd Apelacyjny również nie znalazł podstaw do ich zakwestionowani.

Na rozprawie w dniu 13 maja 2013r. został oddalony wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu ze zdjęć pojazdu na płycie CD, która zdaniem pozwanego miała się znajdować w dokumentacji powoda. Wniosek ten był spóźniony, pełnomocnik powoda twierdził, że powód nie posiada takich zdjęć, a ponadto dowód ten został powołany na okoliczność, że samochód nie stał na parkingu pozwanego, która nie była kwestionowana.

Na rozprawie w dniu 5 sierpnia 2013r. oddalony został wniosek o przeprowadzenie dowodu z dokumentacji zdjęciowej ubezpieczenia AUTO CASCO na okoliczność wykazania, że pojazd, który został sprzedany przez pozwanych to nie to samo auto, które zostało zwrócone przez korzystającego w marcu 2011r. Wniosek został oddalony jako spóźniony. Należy ponadto podnieść, iż jak wskazano wyżej, we wszystkich dokumentach dotyczących przedmiotowego pojazdu podany został ten sam numer nadwozia, natomiast pozwany nie byłby w stanie zidentyfikować pojazdu w oparciu o kolor, skoro samochodu, który sprzedał nigdy nie widział.

W związku ze zgłoszoną przez powoda w postępowaniu apelacyjnym nową okolicznością, iż powód otrzymał w październiku lub listopadzie 2014r. od ubezpieczyciela odszkodowanie Sąd Apelacyjny przeprowadził uzupełniające postępowanie dowodowe., które tej okoliczności jednak nie potwierdziło.

Z oświadczenia członka zarządu i prokurenta powodowej Spółki wynika, iż przedmiotowy samochód był objęty polisą OC i AC ale nie toczyło się żadne postępowanie dotyczące wypłaty równowartości samochodu z uwagi na wadę prawną.

Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zastosowania art. 102 kpc i nieobciążania pozwanego kosztami procesu. Sama trudna sytuacja finansowa strony nie stanowi szczególnie uzasadnionego wypadku o jakim mowa w tym przepisie. Ponadto strona, która przegrała spór przed Sądem pierwszej instancji, wnosząc apelację, musi się liczyć w razie przegranej z obowiązkiem zwrotu kosztów przeciwnikowi.

Z tych względów i na podstawie art. 385 kpc i 108 § 1 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Hanna Kwiatkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Zbigniew Grzywaczewski,  Elżbieta Patrykiejew
Data wytworzenia informacji: